czwartek, 17 czerwca 2010

sranie w banie na ekranie!!

Wbrew pozorom żyję i mam się nie najgorzej. Upały czasem mnie wykańczają i nie dosypiam, ale jestem!
Po prostu nie mam weny. Siedzę od kilku minut z palcami nad klawiaturą i nic. Dlatego na dziś kończę te wypociny.

1 komentarz: